20o4 ... :(

eee oddajcie mi rok 2003 !! proszeeeeeee :( tamten rok byl zajebiscie wyjebany ... tyle sie stauo asz milo wspominac ... :) domki, koncerty, ogolnie wakacje ... nawet zima byla fajna !! buuuuu chcem 2003 chlip chlip ... a nie jakis zasrany 2004 grr ;/ nie dosc ze sylwester nie byl zbytnio udany :> [nie bede opisywac jak bylo ;p kto ma wiedziec to wie hyhy :> ] to od 1szego stycznia wszystko sie pierdoli grrrr :[ wszyscy sa skluceni, jakies fochy, chore sytuacje i wogole wszystko sie zmienilo :p i penwie nie szybko wroci do normy  :( no i mam maxymalnego pecha od poczatq tego roq ;p jak tylko siadam do kompa to internet pszestaje dzialac, kiedy ide do szkoly pewna ze zapowiada sie mily dzien, to jakas haga pierdolnie 'mala niezapowiedziana kartkoweczke' z calej epoki !! a szczur jak mnie widzi to skacze za segment heheheheh :D no i kasy zamiast coraz wiecej to coraz mniej :> nie bawie sie tak !! :D nie podoba mi sie ten rok :D jak dozyje do nastepnego to sie tak zajebie ze nawet drechy mi nei beda pszeszkadzac buahahaha :p     pozdro 4 all pokluconych i niepokluconych pauuuuy :)  
ps. wiecie co - zle z nami skoro idziemy na orkiestre pomagac dzieciom a konczymy ... u filipa :D pijooooki :p hehehe i tak was kocham :*