lut 22 2004

8naStka KassSsssi :)


Komentarze: 4

dopiero teras ochlonelam na tyle aby moc opisac piatkowe Birthday Party u  slajdersa :) impresa zaczela sie 'milym' i 'pachnacym' akcentem na pszedpokoju [fuuu] buahaha .. no ale nie wracajmy do tego hehe :)
w sumie impresa jak to ipresa - zaczela sie rozkrecac sie po 1szych drinkach :) ze mna bylo dobrze poki cwel nie podal mi czystej i kazal popic ... czystom ;] dzieki pszemek ;p ponziej jakies browary, winko  i mega beka gotowa :) wcale nie tanczylam na kszesle, wcale nie oblewalam sie woda z cwelem, wcale natasza prawie nie wpadla pod autobus, no i wcale kasia sie nie zajebala w 3 dupy ...
oczywscie w tych jaksze uwielbianych rejonach nie moglo zabraknac naszych pszyjaciol ... tak tak wlasnie o dresach mowie !! :D oni maja chyba we krwi wbijanie sie na biby :)  no ale nic, kiedy polecial kolejny kawalek techna moja psycha nie wyczymala: stabelam na srodq pokoju i zaczelam kszyczec 'nie nawidze techna! nie nawidze drechow! nie nawidze rudego, matrixa i fortow!' .. po chwili sie zamknelam i zaczelam myslec czy jeszcze zyje hahaha ale mimo obaw - koledzy wyszli buahah :)
inna historia - ktos puka... ktos otwiera... ktos stwierdza 'to policja' hyhy :> nata i kret wyszly na pszeciw umundurowanym ale zapewnienia w stylu 'bedziemy juz cicho' do nich nie docieraly :> wtedy kret [biorac pod uwage ze kasia nie ma sily nawet ruszyc palcem, a co dopiero gadac z policja] wkrecila ze to ona jest wlascicielem domu. a na pytanie 'gdzie rodzice?' w tym samym momencie odpowiedzialy: kret 'w zakopanym' / nata 'rozwiedli sie'      hahahaha :D
nie no ogolnie bylo si a puentom wieczoru stal sie text kreta 'jak by mnie zamkneli na tydzien w pokoju bes klamek i puscili techno to bym umarla po 3 dniach !!' hehe


dee_dee : :
znowu jor sista
24 lutego 2004, 22:28
heheh no impresa jak zazwyczaj zaliczna do dobrych :) tylko biednemu kretowi grozi teraz 20 lat a moze nawet dozywocie ?! hehe i wino kasi mamy jest najlepsze!! :D ave
maDzIunIa
23 lutego 2004, 13:58
[hahaha] buhehehe... jak to czytalam to oczwiscie sie smialam {ej... to sie rymuje :P} nie, no impreza widze meGasnie rewelecyjna :D to siuper ;] ja tez skladam Kasi wszystkiego naj,naj,naj :d
evcia
23 lutego 2004, 10:21
beuehehhehehe :) nio to widze ze kasi urodzinki przebiegly dosc spokojnie :D [hahaha] na forum tego bloga skladam jej najserdeczniejsze zyczonka :D, ect. :) aloHa ;)
pSysiA
23 lutego 2004, 08:46
nO taaaaAA imprEza z natasza to policji zabraknac nie moglo :D :D a mnie nie ylo... krązylam jako obiadowy lacznik miedzy domem i pruszczem :/ buahahah

Dodaj komentarz