cUsz tO byL za WeeKenD ;]
Komentarze: 15
ten weekend byl suuuuuper :D wyszlam z domu w sobote wieczorem a wrocilam w poniedzialek popoludniu hehe :) w sobote domofka u nataszy ... oj dzialo sie :D o 4 rano pszyszla policja :> sciszylismy muze ale od 6 znowu impresa [cisza sie konczy no nie? ;P] nie powiem ze kaszdy nie mial sily sie czymac na nogach bo brejbol nie pozwalal nawet usiasc :> 'nie zamulamy, jeeedziemyyyy !!' :D a pozniej jusz nad samym ranem jak dziefczyny robily se sniadanie to ten zasnal :)walnelam sie obok niego zeby tesz spac, zaczelismy bic sie o koc i brejbol wpadl w dziure miedzy sciana a loszkiem hahaha :) jak zasnelam to bylam taka zwinieta ze nie wnikam :> rano z natasza po brata nataszy ... kiedy wy wszyscy odsypialiscie to my sprzatalysmy i opiekowalysmy sie oskarem !! nata jak go karmila to usnela a jak sie pszebudizla to miala jogurt na wlosach i blusie haha jaka beka byla :D a jak udalo nam sie zasnac to za chwile obudzili nas jej rodzice wrrr a w niedziele balujemy dalej --> polowinki :) fajnie bylo ... w ktora strone sie nie odwrocilam to widzialam znajomych :D lubie tak :) no i poznalam ta 2ga strone coniektorych ludzi z klasy ;] troche za duzy tlok na parkiecie ale ogolnie loos :) moglabym sie tak bawic co tydzien :D no i na obu impresach zaszczycila nas swoja obecnoscia evcia :D dzieeeekuuuujeeemyyy :D hahaha ogolnie super sie bawilam ... uwielbiam was wszystkich :* hehe
ps: qjas wybacz ze pszes moja niskosc musiales tanczyc prawie na kolanach hahahha :D postaram sie urosnac :D
Dodaj komentarz