Komentarze: 2
no wiec dzisiaj 'siedzielismy' sobie u gizeli :) zaszczycili nas swoja obecnoscia nawet frytek i ola blondynka :) natasza jak zwykle kogos pszeqwala [to zacyzna byc norma ...] hehe a ja z natasza wpadlysmy na pomysl zeby zrobic se kolczyki w ... paznokcjaich !! poza tym - tak w skrocie: pies gizy sie zrzygal, prawie wysuszylam zolwie na smierc, rafau wylal piwo na dywan, psysiolqa skruszyla zeba rafauowi, giza zbila ulubiony qfel taty hehe
oprocz gizy odwiedzialam dzis jeszcze kreta, kaske, nawet wpadlam na chwile do siebie haha ... wiedzieliscie ze wujek to brat macka ??? no coments ...
wieczorem monika byla na dworzu z pszemkiem. zadzwonili po mnie zebym zeszla do nich na dol... otworzylam drzwi i kiedy zauwazylam tylko monike to pomyslalam ze qjas schowal sie gdzies na dworzu obok domofonow ... mowilam cos do niej, paczylam w jej kierunq i chcialam zamknac drzwi ale zamiast na klamke trafilam na ... reke pszemka !! myslalam ze sie zesram ze strachu hahaha on caly czas stal centralnie za mna ... monika, pszemek --> kocham was ale zabije za takie numery :P